Opublikowano

Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem konkursu Daj Się Poznać 2017, zebrało mi się na trochę przemyśleń. Bardzo inspiruje mnie Maciej z bloga devstyle.pl – pochodzi i mieszka w Białymstoku jak ja i jest programistą jak ja. Warto to obejrzeć: https://www.youtube.com/playlist?list=PLN2dx2pIJO6PgjbbxEwrPO2eWyQe_3Iop

Odnośnie tego co mówi Maciej, to pomyślałam sobie jak go pierwszy raz słuchałam: kurde, facet mądrze mówi, a do tego nie spycha dziewczyn do roli przysłowiowych kur domowych. Zmierzam do tego, żeby napisać, że całe swoje programistyczne życie muszę udowadniać kolegom, że nie jestem gorsza od nich, bo dominuje wśród nich taki pogląd, że dziewczyny nie nadają się do tego zawodu. Może tak, może nie, ale mamy czasami takie „miękkie” podejście do kodu, współpracowników i klientów – takie empatyczne 🙂 a faceci tego raczej nie mają. I co z tego, że kod nie jest napisany zgodnie z jakimś, właśnie teraz stosowanym, wzorcem, każdy sposób jest dobry. Za jakiś czas ten wzorzec przestanie być modny i „właściwy”.

Dobrze, koniec rozwodzenia się nad przejrzystością kodu, bo jeszcze chciałam napisać jedno bardzo ważne zdanie: nam kobietom bardzo ciężko połączyć pracę zawodową z życiem rodzinnym, mówi się o elastycznym czasie i zdalnej pracy na odległość. Nie jest to takie łatwe, bo jedna osoba w związku musi się poświęcić dla rodziny żeby druga mogła robić karierę. A jak obie osoby chcą się realizować? Zawsze któraś osoba jest pokrzywdzona i trzeba POTRAFIĆ zrezygnować z siebie dla tej drugiej. Także mój mężu – SZACUN 🙂